Przerażające wybory przyszłych rodziców
Większość czasu Bobbi i Kenny myśleli, że wszystko będzie dobrze ale lekarze wyznali im, że jednak nie jest wszystko w zupełnym porządku. Ponieważ nie była to normalna ciąża, Bobbi musiała zrobić więcej badań niż zwykle. W pewnym momencie lekarze przedstawili jej możliwość zwaną „redukcją selektywną”. Innymi słowy, chcieli, aby kilka dzieci urodziło się martwych, ponieważ, jak uważali, dałoby to innym większe szanse na przeżycie. Małżeństwo miało do wyboru redukcję zarodów lub walkę o donoszenie wszystkich dzieci. Para była religijna, więc zmniejszenie liczby embrionów w ogóle nie wchodziło w grę.

Przerażające wybory przyszłych rodziców

